Na rybach…
Nad brzegiem rzeki siedzi facet i łowi ryby. Podchodzi do niego koleś i pyta:
-Biorą???
-Nie.
-A złapał Pan coś??
-Jednego.
-I co pan z nim zrobił???
-Wrzuciłem do wody.
-A duży był????
-Taki jak Pan i też mnie wkurzał...
-Biorą???
-Nie.
-A złapał Pan coś??
-Jednego.
-I co pan z nim zrobił???
-Wrzuciłem do wody.
-A duży był????
-Taki jak Pan i też mnie wkurzał...