Dać się zewangelizować – niedzielna medytacja

Dać się zewangelizować – niedzielna medytacja

modlitwa25VII NIEDZIELA WIELKANOCNA B
(Wniebowstąpienie Pańskie)
17 maja 2015 r.

I.  Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

Jezus ukazawszy się Jedenastu powiedział do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie”. Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły. (Mk 16,15-20)

II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Jezus ukazawszy się Jedenastu powiedział do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. Moglibyśmy zapytać, a gdzie Dwunasty? Aby iść i głosić Ewangelię wpierw należy samemu dać się zewangelizować, napełnić słowem Boga po brzegi serca. Niestety Dwunasty na Ewangelię pozostał hermetycznie zamknięty. Ostatecznie, jak wiemy, zdradził jej ideały i samego Jezusa, sprzedał za trzydzieści srebrników. W moim sercu więcej srebrników czy ewangelicznej treści?

Wydaje się, że Ewangelia po 2000 lat dotarła już aż na krańce świata, że nie ma takiego skrawka ziemi, gdzie nie stanęła stopa zwiastuna Dobrej Nowiny. A jeżeli jest, to prędzej czy później tam stanie. Na pewno zaś jest wiele miejsc, które potrzebują natychmiastowej powtórki z ewangelizacji, miejsc gdzie Ewangelia niejako „się przejadła”, przestała być „atrakcyjna”, „wyszła” z mody. Te miejsca i serca, które tam żyją, poganieją. A ja? Wolę być modny, ale nie za bardzo ewangeliczny czy może jednak odwrotnie, niekoniecznie modny, ale za to zdecydowanie ewangeliczny?

Jak ewangelizować zwierzęta czy lasy? Trochę by to wyglądało śmiesznie, gdyby ktoś głosił homilię dla stada dojnych krów czy koni pełnej krwi arabskiej. A jednak św. Paweł stwierdza, że także stworzenie oczekuje objawienia się ludzi Ewangelii. Żyć ideałami Ewangelii, to żyć w harmonii nie tylko z drugim człowiekiem, ale też ze stworzeniem. Stworzenie potrzebuje nie tyle szczególnych praw, ale przenikniętych Ewangelią ludzkich serc. Dla otaczającego mnie środowiska: lasów, zwierząt, pól jestem jak święty Franciszek czy współczesny przedstawiciel plemienia wandalów? Stworzenie szanuję, podziwiam, o nie się troszczę czy nad nim się wyżywam, je dewastuję, nad nim się znęcam? Stworzenie ewangelizuję czy bezwzględnie wykorzystuję?

Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły. Pan wstępując do nieba, nie zostawił swego Kościoła w jego dziele ewangelizacji. On nie patrzy z wysokości nieba jak Kościół się męczy i trudzi ewangelizując narody. On z nim współdziała. Potwierdza licznymi znakami ewangeliczny trud. Ważne jest, aby Kościół, abym ja nigdy nie przestał współdziałać z Panem, abym nie próbował głosić Ewangelii polegając tylko na ludzkich siłach czy środkach z pominięciem Bożej łaski, Bożego wsparcia. Współdziałam? Czy nim rozpocznę działanie, wpierw spędzam dużo czasu przed Panem na modlitwie, na zgiętych kolanach, ładuję duchowe „akumulatory”, Bożą łaską do pełna „tankuję” swoje serce?
Pomyślę jak mógłbym jeszcze lepiej i owocniej współdziałać z Panem w dziele ewangelizacji mojego serca i serc moich braci i sióstr.

III  Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej „lectio” i „meditatio”. Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie,
radosnym głosem wykrzykujcie Bogu,
bo Pan Najwyższy, straszliwy,
jest wielkim Królem nad całą ziemią…
(Ps 47,2-3)

IV Contemplatio: Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie

***

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS
Centrum Formacji Duchowej – www.cfd.salwatorianie.pl )
Poznaj lepiej metodę kontemplacji ewangelicznej według Lectio Divina:
http://www.katolik.pl/modlitwa.html?c=22367

__________Copyright (C) www.Katolik.pl 2000-2014