Jestem i czekam

Jestem i czekam

 

Trudno po ludzku wyjaśnić cuda eucharystyczne przedstawione na filmie, które dzieją się na naszych oczach. Najbardziej zapadł mi w pamięci ten z Sokółki, gdzie w naczyniu z wodą, na zakonsekrowanym Komunikancie pozostawionym w celu rozpuszczenia się, pojawiła się krew- czerwona, wręcz bordowa kropla krwi, która o dziwo nie zabarwia wody, ale tkwi na skrawku białej Hostii. Po badaniach okazuje się, że jest to fragment mięśnia sercowego człowieka w agonii! Z relacji koleżanki, która była na premierowym pokazie filmu wiemy również, że jego twórcy widząc z bliska materiał z zachowaną plamą krwi opowiadają, iż wyraźnie widoczny jest fragment substancji, która dziś nie jest jeszcze nazwana, po prostu do tej pory nie występowała (jakby uchwycony moment przemiany chleba w Ciało).

Również we Włoszech (VIII w.), podczas rekolekcji Mnichów, w momencie przeistoczenia opłatek stopniowo zmieniał się w Ciało, a wino w prawdziwą Krew. Do dziś zachowany jest owy skrawek Ciała i skrzepnięta Krew. Przybywający w to miejsce wierni mogą zobaczyć na własne oczy fragment Ciała Jezusa, namacalny dowód na to, że jest On obecny pod postacią Chleba i Wina podczas każdej Mszy Świętej.

Jesteśmy po uroczystości Bożego Ciała. W tym dniu szczególnie próbowałam uświadomić sobie tę niezwykłą prawdę, że Jezus Chrystus poprzez ręcę kapłana staje się obecny na Ołtarzu podczas każdej Eucharystii. Myślę, że film „Ja jestem” jest pięknym uwieńczeniem takich przemyśleń i skłania do jeszcze głębszej refleksji. Pobudza do większego skupienia się w tym najważniejszym momencie Mszy Świetej, do głębokiej wiary w to, że podczas każdej Eucharystii dzieje się cud, który może czasami zbyt płytko i powierzchownie przeżywamy. Tu przychodzi mi na myśl fragment piosenki: „w ciszy i przy blasku świec cud największy dzieje się”. To prawda, bez rozgłosu, sensacji, ale tak zwyczajnie- w ciszy w tym białym opłatku objawia się Jezus Chrystus. Mam nadzieję, że obejrzany dziś film pomoże mi i innym, bardziej świadomie i z wielką wdzięcznością przeżywać pamiatke męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.