Kazanie ks. Daniela 13 IX 2009 r.

Kazanie ks. Daniela 13 IX 2009 r.

ks. Daniel z dziećmiW dzisiejszej ewangelii Pan Jezus zadał uczniom pytanie: Kim według ludzi jestem? Apostołowie odpowiedzieli, że jedni uważają Go za Eliasza, inni za Jana Chrzciciela, a jeszcze inni za jednego z proroków. Lecz jeden z uczniów, Piotr, powiedział do Pana „Ty jesteś Mesjaszem”. Dziś to samo pytanie jest kierowane do nas. Dlatego Ksiądz Daniel spytał dzieci, kim dla nich jest Pan Jezus. Najmłodsi odpowiedzieli, że „jedynym Duchem bez grzechu”, „Synem Bożym” czy „dobrym Nauczycielem”. Łatwo jest powiedzieć to słowami, ale trudniej pokazać czynami.
Następnie Ksiądz zaprosił dzieci do udziału w doświadczeniu. Jedna dziewczynka miała stanąć ze spuszczoną głową i smutną miną, koło niej stanął chłopiec, z szyderczym uśmiechem pokazując na koleżankę palcem, jakby ją wyśmiewał. Trzecia osoba miała udawać obrażoną na koleżankę, a kolejna dziewczynka stanęła za nią i udawała, że na nią krzyczy. Ostatnia osoba miała udawać, że chce się bić z kolegą. Wszyscy stali nieruchomo.
Ksiądz spytał inne dzieci, co można zrobić, żeby jakoś zmienić ten smutny „obrazek” na bardziej radosny, żeby naprawić to, co jest złego w tej scenie. Najmłodsi zaczęli zmieniać pozy naszych „aktorów”, jakby byli oni zrobieni z plasteliny. Groźne miny pozmieniali na uśmiechy, opuścili ręce gotowe do uderzenia, podnieśli głowę smutnej koleżance… Od razu zrobiło się weselej. W naszym życiu często zdarzają się takie „smutne obrazki” – np. kłótnie. Dlatego wtedy też spróbujmy jakoś to zmienić, pogodzić się. O Bogu jako naszym Zbawicielu musimy mówić nie tylko słowami, ale przede wszystkim czynami.