Lectio divina na I niedzielę adwentu

Lectio divina na I niedzielę adwentu

650899288I NIEDZIELA ADWENTU A
1 grudnia 2013 r.

I.  Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

Widzenie Izajasza, syna Amosa, dotyczące Judy i Jerozolimy: Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pana stanie mocno na wierzchu gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy pójdą i rzekną: „Chodźcie, wstąpmy na górę Pana, do świątyni Boga Jakuba! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami. Bo Prawo wyjdzie z Syjonu i słowo Pana z Jeruzalem”. On będzie rozjemcą pomiędzy ludami i wyda wyroki dla licznych narodów. Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny. Chodźcie, domu Jakuba, postępujmy w światłości Pana!
Iz 2,1-5

II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Prorok Izajasz roztacza przed nami wizję czasów mesjańskich, wizję niezwykłej pielgrzymki, pielgrzymki narodów do Jerozolimy i wybudowanej tam świątyni. Narody te popłyną tam wartkim strumieniem wręcz jak rzeka w czasie wiosennych roztopów. Będzie je tam wiodła nie ludzka ciekawość, czy niecne plany, ale potrzeba serca. W Jerozolimie bowiem, w świątyni Prawdziwego Boga poznają Boże drogi i ścieżki, co pozwoli im porzucić swoje drogi, ścieżki nie zawsze właściwe i dobre, często prowadzące na manowce życia, ku zatracie. Tam w świątyni Pana napełnią się też znajomością prawa i Bożego słowa. To Pan, wydając sprawiedliwe wyroki, pomoże im dojść do zgody i pojednania, chęć odwetu zamienić na pragnienie życia w zgodzie i pokoju. To pozwoli, aby bez obawy o własne bezpieczeństwo miecze przekuć na lemiesze a włócznie na sierpy. Nastąpi niejako totalne rozbrojenie. Sam Naród Wybrany nie będzie się chował przed Panem w ciemnościach występku czy niewierności, ale kroczył w zbawczych promieniach Jego światłości.

Ja też pragnę systematycznie a nie w zależności od moich kaprysów, podążać do świątyni Pana Boga: parafialnej, mojej zakonnej kaplicy, kościoła rektoralnego, aby tam swoje serce napełniać mocą Jego słowa, uczyć się życia według Jego prawa. Ufam, że On wskaże właściwe rozwiązania, pomoże podjąć właściwe decyzje, podjąć odpowiednie kroki i tym samym pojednać się z braćmi i siostrami, z którymi żyję, być może już dłuższy czas w niezgodzie, jestem z nimi skonfliktowany. Dzięki Panu ja też rozpoznam w swoim życiu drogi i ścieżki, które wiodą mnie do zguby i zatracenia, z Jego pomocą je porzucę i od tej pory będę kroczył tymi, które wyznaczył mi On, które wiodą ku właściwym celom, ku życiu. Dzięki Panu w moich rękach nigdy nie pojawią się przedmioty (nóż, pistolet), które zagrażałyby życiu czy zdrowiu moich bliźnich. Zamienię je na takie, dzięki którym będę mógł skutecznie im pomagać, służyć, ich wspierać. Z Panem ciągle będę „rozbrajał” moje serce z tego, co rodzi agresję, wrogość, przemoc i wypełniał je życzliwością, łagodnością, troskliwością, a przede wszystkim miłością. Będę się ćwiczył nie w sztukach walki, ale pomocy drugiemu człowiekowi. Także moim środowiskiem życia i rozwoju będzie światło Bożej łaski a nie ciemności grzechu.

Poproszę o łaskę owocnego przeżycia czasu adwentu i całego nowego roku kościelnego dla siebie, bliskich memu sercu, całego Kościoła. Pomodlę się, aby Pan uchronił mnie przed zmasowanymi działaniami złodziei adwentu. Nie dam się okraść. Pomyślę i podejmę konkretne i realne do wypełnienia adwentowe postanowienie.

III  Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej „lectio” i „meditatio”. Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem…
Ps 122,1-2

IV Contemplatio: Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Idźmy z radością na spotkanie Pana

*****

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS