List z wakacji

List z wakacji

Bo tydzień temu jak byłem u was w domu to zszedłem po cichu do piwnicy i narobiłem do jednego ze słoików z kompotem.
W tym momencie dziadek odwraca się do babci i krzyczy : 
-Mówiłem ci cholera, że kupa jakaś, a Ty nie „z cukrzyło się, z cukrzyło”