Pomogło Ci?

Pomogło Ci?

Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził, ze w końcu zabłądził. Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tylu w ramie.
Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wkurzony,
piana z pyska mu leci i mówi :
– Co Ty tu robisz?
– Zgubiłem się – odpowiada facet
– Ale czego się kurna tak drzesz? – pyta znowu wściekły niedźwiedź
– Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże. – mówi gość
– No to ja usłyszałem. Pomogło ci?