Pewnego dnia niespodziewanie do domu wraca po kilkunastoletniej nieobecności ojciec dwóch chłopców Andrieja i Iwana. Następnego dnia zabiera ich na tajemniczą wyprawę na opustoszałą wyspę. Chłopcy przekazani w ręce ojca przejdą w czasie podróży trudną szkołę życia. Jaki jest cel wyprawy, co ojciec robił przez 12 ostatnich lat, jaką tajemnicę ukrywa? To tylko nieliczne pytania, które postawią sobie młodzi bohaterowie. Każdy z braci ma odmienny charakter i stosunek do ojca. Jeden wykonuje wszystkie polecenia i stara się w ten sposób zasłużyć na miłość ojca, drugi ten młodszy buntuje się od samego początku. Ojciec jest szorstki i surowy wobec synów, ale wobec każdego z nich inaczej. Przedstawiona relacja jest trudna, niejednoznaczna, a w końcu ocierająca się o tragizm. Cała historia toczy się w ciągu niespełna siedmiu dni od niedzieli do soboty a jej koniec jest bardzo ciekawy. Równolegle do realistycznej płaszczyzny filmu, można zastanowić się nad płaszczyzną metaforyczną.