Tylko wystraszył

Tylko wystraszył

Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom:
– Panie i panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować się i… osz cholera… !!!
Po chwili ciszy intercom odzywa się znowu:
– Panie i panowie, najmocniej przepraszam jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni. Na to odzywa się jeden z pasażerów:
– To pewnie nic w porównaniu z tyłem moich…