U źródła – niedzielna medytacja

U źródła – niedzielna medytacja

650899288III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU B
8 marca 2015 r.

I.  Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

Bracia. Gdy Żydzi żądają, znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą i mądrością Bożą. To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi.
1 Kor 1,22-25

II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Można Pana Boga wręcz zamęczyć, ciągle żądając od Niego nowych znaków jak to czynili niektórzy Żydzi za czasów Pawła Apostoła, znaków potwierdzających Jego dobroć, miłość, troskę. Można też ciągle szukać w dziele Bożym śladów tylko ludzkiej mądrości, czepiając się szczegółów jak ówcześni Grecy. Paweł zaś w swym przepowiadaniu ukazuje, głosi Jezusa Chrystusa, ukrzyżowanego. Dla Żydów ten wyrazisty znak Bożej miłości do człowieka stał się zgorszeniem. Oni czekali na Mesjasza triumfującego, ale nie na krzyżu. Dla pogan ukrzyżowany Bóg to głupstwo i nieporozumienie. Dla tych, którzy pozytywnie odpowiedzieli na Boże wezwanie do wiary, Ukrzyżowany, stał się źródłem mocy i Bożej mądrości.

Czy to także moje źródło wiary, więcej nadziei i miłości? Czy czerpię z niego systematycznie? Czy u stóp krzyża szukam mocy i mądrości, aby godnie i pięknie przeżywać moją codzienność, służyć Bogu i ludziom? Czy nie usiłuję zamęczać Pana Boga, żądając ciągle nowych znaków Jego miłości i dobroci względem mnie? Czy dziękuję Mu za te znaki, jakimi obdarza mnie każdego dnia? Czy się do nich nie przyzwyczaiłem tak, że nie robią już na mnie żadnego wrażenia? Czy nie gorszę się Ukrzyżowanym? Czy nie uważam dramatu krzyża za największe głupstwo, które przydarzyło się Panu Bogu? Czy krzyż Pana Jezusa to dla mnie zbawienie czy nieporozumienie? Czy pamiętam, że Pan Jezus dokonał mojego odkupienia w słabości i pokorze, miłością a nie przemocą, Sercem a nie mieczem? Czy staram się w tym naśladować Pana Jezusa? Czy pamiętam, że moc w słabości się doskonali?

Podziękuję Panu Bogu za dar zbawienia dokonany na drzewie krzyża. Pomodlę się za rekolekcjonistów, rekolektantów, spowiedników, penitentów czasu Wielkiego Postu. Przyjrzę się jak wygląda realizacja mojego wielkopostnego postanowienia.

III  Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej „lectio” i „meditatio”. Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy…
Ps 19,8-9

IV Contemplatio: Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Słowa Twe, Panie, dają życie wieczne

*****

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS
Centrum Formacji Duchowej – www.cfd.salwatorianie.pl )
Poznaj lepiej metodę kontemplacji ewangelicznej według Lectio Divina:
http://www.katolik.pl/modlitwa.html?c=22367

__________Copyright (C) www.Katolik.pl 2000-2014 __