Kombatanci
- Pamiętasz, jak podobno w wojsku dodawali nam do jedzenia różnych świństw, abyśmy nie myśleli o kobietach?
- Pamiętam, ale to jakieś bzdury były!
ciężary
Niedziela biblijna – tydzień biblijny (18-25 IV)
Z Ewangelii rodzi się chrześcijanin i z niej czerpie codziennie mądrość, by iść właściwą drogą przez świat - podkreślają biskupi w liście na Niedzielę Biblijną, 18 kwietnia. Dodają, że niestrudzone otwieranie "dostępu do Boga" przez Ewangelię to najistotniejsza pomoc, jaką kapłani mogą przynieść współczesnemu człowiekowi. W niedzielę, 18 kwietnia, przypada II Niedziela Biblijna. Rozpoczyna ona Tydzień Biblijny, czyli szczególny czas odkrywania Pisma Świętego poprzez lekturę Biblii, celebracje Słowa Bożego i modlitwę jej fragmentami. Napełnijcie wasze życie Ewangelią! - apelują biskupi do wiernych. Słowo pasterskie zostało przyjęte na zebraniu plenarnym w marcu br. Poniżej treść listu.
Budować na cierpieniu
Czas, należący do Boga
Obserwując ludzi pogrążonych w żałobie i przyglądając się bardzo dokładnie, zauważamy coś, co często nam umyka w odmętach smutku. W ludzkim świecie jest czas na sianie zboża i żniwa, kochanie i czystą nienawiść, pokój i wojnę, rodzenie oraz umieranie, a wszelki ten czas należy do Boga.
śmierć
Morderstwo w Akademiku – Gliniarz i Prokurator – odc. 2
Żal i żałoba
Ukazanie się Zmartwychwstałego w Smoleńsku
Morderstwo w Akademiku – Prolog – odc. 1
Spotkanie biblijne dla studentów 15 IV – refleksja
Jezus wrócił do rodzinnej Galilei. Do domu. Z czym kojarzy nam się dom? Z ciepłem, bezpieczeństwem… przynajmniej takie odczucia myślę, że powinny się z nim wiązać. U siebie czujemy się dobrze. Jezus codziennie chciałby przychodzić do takiej naszej rodzinnej Galilei. Chciałby, aby ta nasza codzienność była także Jego domem, do którego byśmy Go zapraszali. Nie tylko wtedy kiedy wszystko wydaje się wspaniałe, jasne i proste, ale także, a może i przede wszystkim wtedy, kiedy coś się sypie, umiera w naszym życiu. Tak jak urzędnik z Kafarnaum przyszedł do Jezusa, aby pomógł jego umierającemu synowi. Zaprosił Boga do tego, co w jego życiu było najbardziej bolesne i co napełniało go niesamowitym lękiem.