Późnym wieczorem rodzice przyłapują Jasia, jak wymyka się z domu z wielką latarką w dłoni.
-Dokąd to – pyta ojciec.
-Na randkę.
-Ja w twoim wieku chodziłem na randki bez latarki.
-No i popatrz, na co trafiłeś
Późnym wieczorem rodzice przyłapują Jasia, jak wymyka się z domu z wielką latarką w dłoni.
-Dokąd to – pyta ojciec.
-Na randkę.
-Ja w twoim wieku chodziłem na randki bez latarki.
-No i popatrz, na co trafiłeś