Medytacja na XXXII Niedzielę Zwykłą

Medytacja na XXXII Niedzielę Zwykłą

Propozycja kontemplacji ewangelicznej według „lectio divina”
XXXII NIEDZIELA ZWYKŁA B

8 listopada 2015 r.

I.  Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

Chrystus wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej świątyni, ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz, na końcu wieków, na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie. A jak postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd, tak Chrystus raz jeden był ofiarowany dla zgładzenia grzechów wielu, drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, lecz dla zbawienia tych, którzy Go oczekują.
(Hbr 9,24-28)

II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Wielu ludzi wykorzystuje w życiu tzw. znajomości, dzięki którym można pewne sprawy, w normalnym trybie nie do załatwienia, załatwić czy zorganizować. Natchniony autor Listu do Hebrajczyków przypomina nam, że i my mamy wyjątkowe znajomości i to w samym niebie. Tam za nami u Ojca, przed Jego obliczem wstawia się Syn Boży, Jezus Chrystus.

Czy korzystam z tych znajomości? Czy w modlitwie odwołuję się do wstawiennictwa Pana Jezusa, polecając swoje sprawy i innych? Czy to odwoływanie się do wstawiennictwa Pana Jezusa, to mój „normalny” i systematyczny tryb załatwiania spraw z niebem?

Autor natchniony przypomina nam również o tym, że Pan Jezus ukazał się teraz, aby zgładzić grzechy, także moje grzechy, poprzez ofiarę z własnego życia, ofiarę Krzyża. Jego ofiara wypełniła i zastąpiła ofiary Starego Prawa, także tą, którą rok rocznie ponawiał arcykapłan.

Czy czerpię owoce z ofiary Pana Jezusa szczególnie w czasie Eucharystii? Czy czerpię z Ofiary Pana Jezusa, aby nie być w życiu przysłowiową ofiarą losu? Czy od mego Pana uczę się życia naznaczonego ofiarnością, poświęceniem, byciem dla innych? Czy dziękuję Panu za tych, którzy dla mnie się poświęcają, ofiarowując swój czas, siły, zdrowie itp.? Czy w modlitwie pamiętam o ofiarach wszelkich wojen czy prześladowań?

Autor natchniony przypomina, że kiedy Pan przyjdzie po raz drugi, to po to, aby dokonać sądu i dopełnić dzieła zbawienia, czyli osądzić i wynagrodzić.

Czy o tym pamiętam i Go oczekuję? Czy już tu i teraz podaję swoje życie pod osąd Ewangelii choćby w codziennym rachunku sumienia? Czy na co dzień staram się żyć jak człowiek zbawiony ofiarą Jezusa Chrystusa? Czy korzystam z faktu, że Ofiara Pana uwalnia mnie z największej niewoli, niewoli grzechu? Czy już się cieszę na myśl o nagrodzie życia wiecznego?

Pomodlę się o dar ofiarnego życia. Polecę Panu Bogu wszystkie ofiary wojen i prześladowań.

III  Oratio: Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej „lectio” i „meditatio”. Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Pan przywraca wzrok ociemniałym,
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych,
Pan strzeże przybyszów…
(Ps 146,8-9)

IV Contemplatio: Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego

***

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS
Centrum Formacji Duchowej – www.cfd.salwatorianie.pl )
Poznaj lepiej metodę kontemplacji ewangelicznej według Lectio Divina:
http://www.katolik.pl/modlitwa.html?c=22367