Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
– O, mamusia! A mamusia na długo?
– Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
– To mamusia nawet nie wejdzie?
– O, mamusia! A mamusia na długo?
– Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
– To mamusia nawet nie wejdzie?