Jaś wraca do domu cały przemoczony.
– Co się stało? – pyta mama.
– Bawiliśmy się z kolegami w psy.
– No i co?
– Ja byłem latarnią.
Jaś wraca do domu cały przemoczony.
– Co się stało? – pyta mama.
– Bawiliśmy się z kolegami w psy.
– No i co?
– Ja byłem latarnią.