– W sumie tutaj jestem akurat 10 metrów od niej, zobaczymy czy mnie usłyszy.
– Kochanie! – woła – Co jest dziś na kolacje?
Bez odpowiedzi. Zmniejszył dystans do 8 metrów, wciąż żadnej odpowiedzi. Zmniejsza do 6, 4, 2, aż w końcu podchodzi staje tuz obok niej i pyta:
– Kochanie, co dziś na kolacje?
– Kurczak, do cholery, pięć razy Ci powtarzam!!!