2 godziny

2 godziny

Wyruszyli w drogę, a że czas im się dłużył tak po mniej więcej po dwóch godzinach pytają się bacy:
– Baco a gdybyśmy poszli w druga stronę, doszlibyśmy do Zakopanego?
– Doszlibyście, czemu nie.
– A jak długo byśmy szli? – Baca podrapał się pod czapką i mówi:
– pieszo?
– Pieszo.
– No, to dwie godziny by wam zeszło.