Rozwinięte skrzydła

Rozwinięte skrzydła

     Za górami, rodzina orłów mieszkała sobie w lesie. Mama orzeł, mały orzełek i tata orzeł, który był przedstawicielem wszystkich zwierząt w lesie. Znany, lubiany, mimo, iż był silny, to nikim nie gardził, ani nie unosił się dumą, że jest kimś ważnym. Po prostu prowadził swoje życie – w normalny sposób. Mały orzełek patrząc się na swojego tatę, zawsze miał nadzieję, że w życiu będzie taki jak on. Pragnął rozwinąć swoje skrzydła jak najszybciej, aby ojciec, był z niego dumny.
     Pewnego dnia rodzice małego orzełka wybrali się na trochę dłuższe polowanie, niż zwykle. Młody orzełek się nie zgodził, gdyż chciał wybrać się z nimi. Ma już rozwinięte skrzydła i pragnął jak najszybciej nauczyć się latać. „Cieszę się synu, że masz już rozwinięte skrzydła, w przyszłości na pewno będziesz wspaniałym orłem, ale zrozum, że na ciebie jeszcze nie pora…” powiedział ojciec i odlecieli. Młody orzeł pełen gniewu pragnął pokazać rodzicom, że są w błędzie. Postanowił za wszelką wybić się i ich dogonić, lecz nie wiedział jak się lata.
     Nigdy jeszcze nie próbował. Usiadł, zatem i gorzko zapłakał.
     Przechodzący obok lis, widząc pochłoniętego w rozpaczy orła, zapytał:
     „Co się stało?” Młody orzełek przedstawił lisowi cała sytuację, poczym lis zastanowił się przez chwilę i powiedział:
     „Wiesz… Wydaje mi się, że po prostu twój ojciec boi się, abyś nie był lepszy od niego. Abyś nie zabrał mu jego stanowiska. Z czasem on się starzeje, a ty jesteś coraz bardziej dojrzalszy. Jest pyszny i samolubny, ale jak chcesz nauczę cię sztuki latania”
     Orzełek się ucieszył niesamowicie. „Co mam, zatem zrobić?” pytał się z ciekawością.
     „To proste. Wyskocz z gniazda i zacznij machać z całych sił skrzydłami” odpowiedział lis.
     Jak usłyszał tak też zrobił. Orzełek wyskoczył z gniazda, zaczął machać z całych sił skrzydłami, ale mimo tego, nie udało mu się wzbić w górę. Rozbił się… Upadł na ziemię i ze łzami w oczach zdążył tylko ujrzeć uśmiech na twarzy lisa…

Reptile