Włóczka

Włóczka

Po jakimś czasie wyjmuje swą głowę z paszczy lwa i pokazuje publiczności zrobiony na drutach szalik. Publiczność jest zachwycona, na arenę sypią się kwiaty.
– Dziękuję! – mówi artysta. – A może ktoś z państwa potrafiłby to zrobić?
Z trzeciego rzędu wstaje jakaś babcia i woła:

– Ja! Z włóczki nie takie rzeczy już robiłam!