Klient oddaje telewizor do serwisu:
– NIE WIEM, CO SIĘ STAŁO! PO PROSTU KTÓREGOŚ WIECZORA SIEDZĘ SOBIE PRZED TELEWIZOREM, GRZEBIĘ GWOŹDZIEM W UCHU I NAGLE… dźwięk wysiadł!
Klient oddaje telewizor do serwisu:
– NIE WIEM, CO SIĘ STAŁO! PO PROSTU KTÓREGOŚ WIECZORA SIEDZĘ SOBIE PRZED TELEWIZOREM, GRZEBIĘ GWOŹDZIEM W UCHU I NAGLE… dźwięk wysiadł!