Dziadek parkuje starego rozklekotanego „maluszka” pod Sejmem. Wyskakuje ochroniarz:
– Zjeżdżaj pan stąd! To jest Sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
– Ja się nie boję, mam alarm.
Dziadek parkuje starego rozklekotanego „maluszka” pod Sejmem. Wyskakuje ochroniarz:
– Zjeżdżaj pan stąd! To jest Sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
– Ja się nie boję, mam alarm.