Pewien człowiek nauczył swoją papugę paru słów. Co ranka, kiedy się do niej zwracał, ptak odpowiadał niezmiennie:
– Czyżbyś w to wątpił?
Kiedyś ów człowiek zaniósł papugę na targ, bo chciał ją sprzedać. Pewien bramin, zadziwiony miękkością jej piór i ostrymi kolorami, zapytał sprzedającego, ile za nią chce.
– Sto rupii – odrzekł tamten.
– Ale czy na pewno tyle jesteś warta? – spytał bramin papugę.
Papuga nie zwlekała z odpowiedzią:
– Czyżbyś w to wątpił?
Braminowi spodobała się ta odpowiedź i kupił ptaka. Jednakże szybko się przekonał, że poza kilku przypadkowo klepanymi słowami, papuga nie posiadała innych umiejętności.
Pewnego dnia, straciwszy cierpliwość, bramin wykrzyknął:
– Jakim byłem głupcem, kiedy cię kupowałem?
– Czyżbyś w to wątpił? – z miejsca odpowiedziała papuga.
Bramin ze śmiechem otworzył drzwiczki klatki i wypuścił ptaka na wolność.
za A. Tamponi