Ostatnio, dyskutowaliśmy o adwencie, temacie niby oczywistym w obecnym czasie, a jednak okazało się nadal świeżym i na nowo przez nas odkrytym. Spotkania małżeńskie to środowy wieczór, kiedy czujemy się wspólnotą, ludźmi sobie dalekimi, ale jednocześnie bardzo bliskimi ze względu na Boga obecnego wśród nas. Nikt nikogo nie krytykuje, nie ma oczekiwań, wystarczy przyjść i po prostu być. Jesteśmy małżeństwami, bardzo różnymi, na różnych etapach życia, co jeszcze dodatkowo dodaje smaczku naszym rozmowom, nierzadko pozwalając nam dowiedzieć się więcej o sobie, jak i innych. Często na początku spotkań czytamy różne przemyślenia teologów, psychologów, osób doświadczonych w danym temacie, więc też można się troszkę dokształcić ;). Przy ciasteczkach Zuzy, herbacie i mleku, poszukujemy wspólnie drogi ku lepszemu, rozmawiając o naszych małych trójcach z Bogiem. Jest nasz już całkiem, całkiem, ale nadal czekamy na kolejne małżeństwa. Warto, byście się zastanowili na odwiedzeniem nas. Nikt tu nie wygłasza kazań, nie nawraca, nie mówi nam, jak mamy żyć, jesteśmy po to, by wspólnie choć raz na jakiś czas zatrzymać się i poświęcić naszemu życiu duchowemu trochę więcej uwagi. Zaprosić Boga na herbatę i ciastko i pogadać z nim, posłuchać i zobaczyć go w drugim człowieku.„
Kontakt z ks. Maciejem, który prowadzi spotkania małżeńskie
(tel. 697154929, e-mail: szecho@o2.pl).